poniedziałek, 19 lipca 2010

przeniesione z 15.lipca .nogi

Nogi małej są w fatalnym stanie. Potrzebny natychmiast kowal. Jedyny problem polega na tym że ona jako dziki koń nigdy nóg nie dawała. Była raz werkowana i to pod narkozą. Masakra. Dzisiaj pierwszy raz dała mi cztery nogi bez machania. Przednie moge czyścic kopystką tyly na razie wystarczy, że trzyma. Dobre i to. Ciekawi mnie jakie efekty i jaka różnica będzie w pracy z nią. Od pierwszego prawdziwego kontaktu z człowiekiem zna tylko PNH. Daktyl na poczatku miał robione join- up. Probowalam zaczac Circling ale jeszcze za wczesnie chyba bo nie ma utrwalonego Driving przodem. Za to tył ustępuje bardzo dobrze tak samo Yoyo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz